
Kryzys spowodowany awarią oczyszczalni "Czajka" zażegnany dzięki wsparciu Uponor Infra
W ostatnich dniach cała Polska śledzi informacje dotyczące awarii w oczyszczalni ścieków „Czajka” w Warszawie. Problem dotyczy nie tylko mieszkańców Warszawy, ale wszystkich miast położonych na północ od stolicy, zgodnie z biegiem rzeki.
Firma Uponor Infra brała czynny udział w zatrzymaniu negatywnych skutków awarii. Jesteśmy bardzo dumni z naszych kolegów, którzy z wielkim zaangażowaniem i determinacją pracowali pod presją czasu, robiąc wszystko, by zatrzymać wyciek ścieków do Wisły. Uponor Infra brała również udział w naradach sztabu kryzysowego.
Do awarii jednego z kolektorów przesyłających ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do położonej na prawym brzegu oczyszczalni "Czajka" doszło 27 sierpnia. Nieczystości skierowano więc do drugiego kolektora, który 28 sierpnia przestał działać. Wskutek awarii zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji podjął decyzję o zrzucie nieczystości do Wisły - do rzeki trafiało 3 tysiące litrów nieczystości na sekundę.
Co było najtrudniejsze w całym przedsięwzięciu?

W niedzielę zakończyły się prace nad inwestycją, lecz jest to tylko tymczasowe rozwiązanie, które ma funkcjonować do zimy. W tej chwili trwają prace nad projektem, który zapewni długotrwałe wyeliminowanie awarii.
Serdecznie gratulujemy naszym kolegom z Uponor Infra, dla których jak głosi ich hasło - „nie ma rzeczy niemożliwych”.